Śladami polskiego Jamesa Bonda i dzieci z zielonego autobusu
Uczestnicy zajęć turystyczno-sportowych wyruszyli w kolejną, wiosenną wyprawę. Tym razem ich celem była północna część Łodzi, w której w czasach II wojny światowej Niemcy stworzyli drugie co do wielkości w Europie getto, a w jego obrębie obóz koncentracyjny dla dzieci polskich i obóz dla Romów.
Uczniowie pod opieką p. Agnieszki Ruty i p. Marcina Łukaszewskiego 10 maja w sobotę, odbyli lekcję historii w terenie, lekcję trudną i chwilami przerażającą, która przeniosła ich w rzeczywistość II wojny światowej.
Pierwszym przystankiem w czasie tej historycznej wędrówki była Stacja Radegast, która stanowi pomnik historii. Uczniowie w ciszy przeszli z holu miast przez tunel deportacyjny, na ścianach którego obejrzeli nazwiska wywiezionych stamtąd 150 tysięcy ludzi. Obejrzeli wagony bydlęce, stojące przy rampie oryginalnego budynku stacji, w których transportowano ludzi narodowości żydowskiej do niemieckich obozów koncentracyjnych m.in. Auschwitz - Birkenau, Revensbrück, Kulmhoff i innych. Wędrując dalej przeszli ulicą Bracką wzdłuż cmentarza żydowskiego, gdzie na polu gettowym spoczywają tysiące mieszkańców getta, którzy ponieśli śmierć w latach 1940-1944 na terenie Litzmanstadt Getto i dotarli do ulicy Przemysłowej. U zbiegu ulic Brackiej i Głównej obejrzeli krótki film przygotowany przez Instytut Pamięci Narodowej, który przybliżył im historię jedynego obozu koncentracyjnego dla dzieci polskich w Europie. Obejrzeli przerażającą historię ponad 2 tysięcy małych Polaków, w wieku od 2 do 16 lat, którzy w latach 1942 – 1945 w nieludzkich warunkach pracowali na rzecz Niemców, w głodzie, zimnie i brudzie. Uczniowie, spacerując wzdłuż ulic Okopowej i Brackiej zatrzymali się również przy minipomnikach, upamiętniających miejsca, w których znajdowały się obozowe budynki, w jednym obozowa kuchnia, w drugim budynek administracyjny, gdzie dziecięcym więźniom robiono zdjęcia i pobierano odciski palców. W miejscach tych postawiono odlewy dziecięcych bucików oraz obieranych ziemniaków i aparatu fotograficznego.
Podsumowaniem tej części wyprawy była wizyta w Parku im. Szarych Szeregów przy pomniku Pękniętego Serca, w które wtulona jest wychudzona, naga i zwielokrotniona postać dziecka.
Drugą częścią wyprawy była iście szpiegowska misja w Parku Ocalałych. Uczestnicy zajęć, korzystając z materiałów przygotowanych przez opiekunów, musieli ustalić jak nazywał się polski James Bond, jakie informacje przekazywał na zachód Europy i do Stanów Zjednoczonych tzw. kurier, jakimi odznaczeniami został uhonorowany, i czy słusznie nazwano go emisariuszem. Zadania z mapą papierową, cyfrową mapą GPS, zdjęciami, szyframi i internetowym słownikiem PWN pozwoliły ustalić kim był Jan Karski i gdzie dzisiaj można spotkać go w Łodzi.
Tradycyjnie już zajęcia zakończył quiz wiedzy, w którym zadano 22 naprawdę trudne pytania dotyczące tematu naszej wyprawy. Uczniowie wykazali się ogromną wiedzą i dobrą pamięcią, co dowodzi, że nauka w terenie jest skuteczna. Najlepsi otrzymali zaproszenia do Parku Rozrywki Mandoria ufundowane przez Urząd Miejski w Rzgowie .
Tekst i fot. Agnieszka Ruta, Marcin Łukaszewski