Przedświąteczna wyprawa do stolicy z pieniędzmi w tle
Uczestnicy zajęć turystyczno-sportowych realizowanych przy Urzędzie Miejskim w Rzgowie wyruszyli w sobotę 13 grudnia 2025 roku w ostatnią w tym roku podróż. Tradycyjnie już, chociaż tym razem z tygodniowym opóźnieniem, z okazji mikołajek dwadzieścioro czworo śmiałków pod opieką p. Agnieszki Ruty i p. Marcina Łukaszewskiego odwiedziło Warszawę w świątecznej scenerii.
Pierwszym punktem programu była wizyta w Centrum Pieniądza przy Narodowym Banku Polskim im. Sławomira S. Skrzypka, gdzie uczestnicy zajęć wzięli udział w finansowej przygodzie. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa, uczniowie dowiedzieli się jak powstają pieniądze, jak wykonuje się projekty i zabezpieczenia banknotów, zobaczyli również monety, które niegdyś były w obiegu, a zupełnie nie przypominają tych współczesnych, odwiedzili siedzibę giełdy, sprawdzali również czym różnią się banknoty fałszywe od tych prawdziwych. W skarbcu, do którego prowadziły pancerne drzwi z iście filmowym włazem, sprawdzali jak ciężka jest sztabka złota najwyższej próby, a nawet mogli sprawdzić ile miejsca w szklanej skrzyni zajmuje milion złotych. Każdy uczestnik warsztatów otrzymał pamiątkową kartę magnetyczną, dzięki której będzie mógł wrócić do Centrum Pieniądza Narodowego Banku Polskiego.
Kolejnym punktem programu był Jarmark Bożonarodzeniowy nieopodal Zamku Królewskiego. Uczniowie, spacerując Krakowskim Przedmieściem dotarli na plac Zamkowy, gdzie podziwiali ogromną choinkę, na którą dumnie z kolumny spogląda król Zygmunt III Waza, mieli również okazję podziwiać przepiękną świąteczną illuminację wzdłuż Traktu Królewskiego, udało im się także zobaczyć uroczystą zmianę warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz na chwilę wejść do Pałacu Kultury i Nauki. A tam Mikołaj i Mikołajka wręczyli uczestnikom mikołajkowe słodkości.
Zmęczeni uczestnicy wyprawy późnym wieczorem wrócili do Rzgowa, bo jak zwykle nie obyło się bez komunikacyjnych przygód, które o godzinę opóźniły powrót, na szczęście dzięki uprzejmości kierowców autobusów MPK czas ten minął bardzo szybko.
Tekst i fot. Agnieszka Ruta, Marcin Łukaszewski
