Pociągiem do miasta, w którym królują jabłonie i jabłuszka
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Rzgowie i Szkoły Podstawowej w Guzewie, w ramach zajęć turystyczno-sportowych realizowanych przy Urzędzie Miejskim w Rzgowie, pożegnali wakacje w mieście, w którym królują jabłonie i jabłuszka.
Dwudziestu trzech śmiałków pod opieką p. Agnieszki Ruty i p. Marcina Łukaszewskiego wyruszyło pociągiem do Skierniewic.
W mieście na trasie kolei warszawsko – wiedeńskiej czekały wycieczkowiczów prawdziwe atrakcje. Uczniowie wędrowali po Skierniewicach zgodnie z wytycznymi gry miejskiej, co ułatwiło dotarcie do turystycznych obiektów.
Na dworcowym peronie przywitał ich bohater „Lalki”, powieści Bolesława Prusa, którego dzieje, w telegraficznym skrócie poznali. Dzięki uprzejmości pana Sławomira Sidora zobaczyli kolejowe olbrzymy, parowozy sprzed 100 lat, pierwsze wagony osobowe i te towarowe, niektóre przepięknie odrestaurowane, inne zniszczone, które czekają na drugie życie w ogromnej, zabytkowej parowozowni. Wędrując jabłuszkowym szlakiem, uczniowie odwiedzili modrzewiowy dworek, w którym ostatnie lata życia spędziła Konstancja Gładkowska, młodzieńcza miłość Fryderyka Chopina. Byli również przed Pałacem Prymasowkim, w którym w 1884 roku odbył się zjazd Trzech Czarnych Orłów, czyli władców trzech zaborczych państw: Aleksander III – cesarz Rosji, Franciszek Józef– cesarz Austro-Wegier, Wilhelm I – cesarz Niemiec. Weszli bramą wjazdową, przez którą król Stanisław August Poniatowoski wjeżdżał nie jeden raz, a w parku Miejskim nad Skierniewką odpoczywali na sportowo. Uczestnicy zajęć usiedli również na ławce obok ojca polskiego sadownictwa Szczepana Pieniążka, wieloletniego dyrektora Instytutu Sadownictwa w w tym mieście, a na koniec wszyscy przytulili się jabłuszka – podróżnika, z plecakiem i w trampkach. Wszyscy wrócili do Rzgowa pełni pozytywnej energii, a już wkrótce wybiorą się na kolejną wyprawę.
Tekst i fot. Agnieszka Ruta i Marcin Łukaszewski