One są wśród nas - dziecko z zaburzeniami odżywiania w szkole i przedszkolu
,,Mówi się, że zaburzenia odżywiania nie są związane ze stosunkiem dziecka do jedzenia, ale do siebie samego i najbliższych…"
Ogólnopolskie Centrum Zaburzeń Odżywiania informowało, że próby odchudzania ma za sobą 33 proc. polskich nastolatków. 40 proc. obawia się otyłości, a blisko 30 proc. odczuwa jadłowstręt. Z kolei dane Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej podają, że od 2010 roku stale wzrasta liczba odchudzających się dzieci.
Przyczyn jest wiele. Najbardziej oczywistą jest obraz idolek, artystów, ludzi show-biznesu kreowany w mediach. Te osoby są szczupłe, często nadmiernie, ale jest to tylko pierwsza warstwa problemu. Internet, tak jak tradycyjne media, ma wpływ na zachowanie dzieci, pokazując im niekoniecznie właściwe wzorce. Trochę odpuściliśmy dzieciom, nie podążamy za nimi, dlatego zachęcam aby zainstalować sobie na smartfonach te same aplikacje, z których korzystają córki czy synowie, zagrajmy z dzieckiem w jakąś grę, zanim ją skrytykujemy lub jej zakażemy. Chodzi o to, abyśmy zobaczyli i spróbowali zrozumieć rzeczywistość, w której obracają się nasze dzieci, zanim odejdą w niedostępne dla dorosłych obszary świata.
Dorośli powinni podjąć wysiłek nauczenia się języka, którym posługują się ich dzieci, powinni wiedzieć, jak wygląda ich codzienność, by móc w porę zareagować i zaoferować pomoc. Media społecznościowe przyspieszają komunikację, prezentują globalne wzorce, lecz jeśli są wykorzystywane lekkomyślnie lub nieświadomie mogą stać się niebezpieczne, dlatego tak ważna jest edukacja. Po wpisaniu jakiegoś hasła związanego z odżywianiem do Youtube’a nie zobaczymy najpierw wykładu uczonego dietetyka, tylko filmik jakiegoś człowieka, który wymyślił sobie dziwną dietę albo radykalne zachowanie związane z własnym organizmem. Odchudzanie niekoniecznie jest związane z chęcią bycia chudym, o wiele częściej chodzi o kontrolę nad swoim życiem. Dzieci są przytłoczone nauką, nie rozumieją świata. W obecnym czasie obserwujemy ogromne problemy emocjonalne uczniów, czasami jedynym dostępnym sposobem zapanowania nad rzeczywistością, problemami emocjonalnymi czy trudnościami w nawiązywaniu i podtrzymywaniu relacji społecznych staje się kontrola ciała, więc młodzi przestają jeść.
Z drugiej strony, w tej samej grupie wiekowej mamy do czynienia z epidemią otyłości. Śmieciowe jedzenie wciąż króluje wśród nastolatków. To także należy wziąć pod uwagę przyglądając się kwestiom zaburzeń odżywiania. Odchudzanie to tylko jedna strona medalu. Zaburzenia odżywiania, m.in. bulimia i anoreksja, bardzo często są związane z depresją. Rzadko mamy do czynienia z sytuacjami, w których samo jedzenie wywołuje u dziecka wstręt. Częściej chodzi o brak akceptacji. Dzieci każą siebie niejedzeniem za to, że są mniej ładne, mądre, popularne – oczywiście we własnym odczuciu. Zaburzenia odżywiania są także wyrazem buntu wobec tego, co się dzieje w domu – braku dobrych relacji, bliskości, rozmowy. Zdarza się, że dzieci reagują w ten sposób na kryzysy małżeńskie rodziców. Dziewczynki odchudzają się akcyjnie, czyli działają, a potem robią przerwę. Często robią to grupowo albo ulegają obrazom przedstawianym w mediach. Chłopcy są bardziej konsekwentni. Jeśli postanowią sobie, że będą kontrolować wagę, nie będą czegoś jeść lub zmniejszą ilość przyjmowanego jedzenia, to będą się tego trzymać.
Należy zauważyć, że zaburzenia odżywiania zdarzają się także wśród małych dzieci, problem dotyczy nawet kilkuletnich dzieci, nawet 2-3 letnie dzieci cierpią na zaburzenia odżywiania, może to być np. reakcja na traumatyczną sytuację, która wydarzyła się w życiu dziecka, problem najczęściej wynika z nadwrażliwości emocjonalnej. Najpowszechniejszą i najłagodniejszą formą zaburzenia odżywiania jest tzw. niejadek, czyli dziecko, które wie, że dzięki niejedzeniu znajdzie się w centrum zainteresowania. Raz nie zje, a mama zaczyna mu dogadzać, wymyślając nowe potrawy, zajmuje się nim i poświęca więcej uwagi. Takie dziecko dostaje wtedy komunikat: „Kiedy nie jem bardziej mnie lubią”. Takie zachowanie sprawia, że mały człowiek ma władzę nad rodzicami. Niejedzenie to jeden z niewielu aspektów życia, które może kontrolować na tym etapie rozwoju. Dla zgłębienia tematu związanego z zaburzeniami odżywiania odsyłam do materiałów zawartych w linku.
pedagog szkolny
Edyta Waprzko