Mikołajkowa wyprawa nad Wisłę z milionami w tle
Uczestnicy zajęć turystyczno-sportowych realizowanych przy Urzędzie Miejskim w Rzgowie wyruszyli w sobotę 9 grudnia, na ostatnią w tym roku wyprawę. Tym razem dwadzieścioro pięcioro śmiałków pod opieką p. Agnieszki Ruty i p. Marcina Łukaszewskiego odwiedziło Warszawę w iście świątecznej i zimowej scenerii. Mimo niesprzyjającej pogody, opóźnień pociągów, opadów śniegu i mrozu, którymi przywitała rzgowian stolica, uczniowie spędzili dzień obfitujący w atrakcje.
Zaczęło się tajemniczo, ponieważ do końca wycieczkowicze nie wiedzieli, co ich czeka. Kiedy przekroczyli próg Centrum Pieniądza przy Narodowym Banku Polskim im. Sławomira S. Skrzypka, zaczęła się prawdziwa, finansowa przygoda. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa, podzieleni na trzy drużyny, rozwiązywali quiz przygotowany przez pracowników Centrum. Na rozwiązanie zadań mieli zaledwie 45 minut, a było co robić.
Uczniowie poszukiwali monet, które niegdyś były w obiegu, a zupełnie nie przypominają tych współczesnych, odwiedzili siedzibę giełdy, a tam dowiedzieli się co w świecie maklerów oznacza byk, mogli zadzwonić dzwonkiem, który informuje o wprowadzeniu kolejnej firmy na giełdę, sprawdzali również czym różnią się banknoty fałszywe od tych prawdziwych. W skarbcu, do którego prowadziły pancerne drzwi z iście filmowym włazem, sprawdzali jak ciężka jest sztabka ze szczerego złota najwyższej próby i mogli też zajrzeć do skrytek depozytowych, zobaczyli również ile miejsca w szklanej skrzyni zajmuje milion złotych. Drużyny wykazały się prawdziwą pomysłowością i spostrzegawczością, za co były nagrody – edukacyjne gry planszowe Centrum Pieniądza NBP.
Kolejnym punktem programu był Jarmark Bożonarodzeniowy nieopodal Zamku Królewskiego. Uczniowie, spacerując Krakowskim Przedmieściem dotarli na placu Zamkowy, gdzie podziwiali ogromną choinkę, na którą dumnie z kolumny spogląda król Zygmunt III Waza, mieli również okazję podziwiać przepiękną świąteczną iluminację wzdłuż Traktu Królewskiego, udało im się również zajrzeć do Pałacu Kultury i Nauki. A tam Mikołaj i Mikołajka wręczyli im symboliczne mikołajkowe słodkości.
Śnieżne popołudnie nie wystraszyło podróżników, którzy już w Łodzi stoczyli prawdziwą bitwę na śnieżki, walczyli i bronili się wszyscy, również opiekunowie, a cichym obserwatorem zimowej potyczki był bałwan, którego udało się ulepić, oczekując na autobus, którym późnym wieczorem wszyscy wrócili do Rzgowa.
Tekst i fot. Agnieszka Ruta, Marcin Łukaszewski